View Single Post
Old 29-04-2008, 08:29   #10
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Wyznaczanie granic to szkolenie, wychowanie Może słowo "tresura" nienajlepiej sie się z psem. A tego m.in uczymy sie podczas szkolenia. Nie ma chyba bardziej przykrego widoku jak szarpany i karcony pies, za "przewinienia" o których nie ma pojęcia.
Psy z grupy ras pracujących powinny cos robić- bo do tego zostały stworzone a szkolenie pozwala m.in pójśc z psem na spacer i spokojnie puścic go ze smyczy. Pozwala tez dośc szybko dogadać sie z psem w zaskakującej sytuacji. No i poza wszystkim szkolenie to super zabawa, męcząca dla psa ) (zamiast 4 godzn biegania, godzina porzadnego zajecia i mamy zmeczonego psa:P).

Shaluka- kazdy, normalny psychicznie pies wybierze otoczenie a nie chowanie sie za nogami wlasciciela lub dreptanie tuz przy nich i nerwowe zerkanie . Fajny psychicznie wilczak czuje potrzebe eksploracji swiata.Owszem, nauczony, bedzie sie trzymal blisko ale z natury to nie jest rasa "przyklejona" do przewodnika..
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote