Z tego co zaobserwowalam z wilczakiem da sie trenowac praktycznie wszystko, pod dwoma warunkami - pies nie moze sie nudzic i musi robic cos co mu sie podoba. Najlepiej pracuje, gdy cały czas jest w ruchu i laczy sie prace z zabawa. Nigdy nie da sie go skupic tylko na sobie, bo to wilczak. Ale nie oznacza to, ze bedzie pracowal gorzej. Na Jabberze widze, ze nawet jesli patrzy w inna strone, to czeka na sygnal ode mnie i jak go dostanie natychmiast "wraca" i cwiczy. Ma dobre i zle dni jak kazdy pies. Potrafi mnie czasami doprowadzic do furii i nawzajem, ale po prostu lubi trenowac, wiec sie dogadujemy. Przechodzilismy przez przedszkole, PT, OB i teraz trenujemy agility. Z checia sprobowalabym frisbee, bo Jab nauczyl sie lapac rozne rzeczy w powietrzu i widac, ze to bardzo lubi.
Od poczatku treningow zaobserwowalam kilka rzeczy:
- Jabber zastanawia sie czy mu sie oplaca - kiedys chodzilo o smak czy inna nagrode, a teraz o zabawe i ciekawe zajecie
- czesto robi rozne rzeczy wolniej, ale dokladniej
- ciezko go nakonic do czegos co uwaza za idiotyzm

(slalom)
- jesli da sie przekonac to cwiczy swietnie
Bez wzgledu na to co i jak robi, zawsze jestesmy szczesliwi, ze w ogole mu sie chcialo

I widac to dziala, bo ostatnio potrzebuje coraz mniej smyczy na treningach i mimo zaczetego okresu dojrzewania, nie zaczepia psow, tylko bardziej skupia sie na nas.
Quote:
Originally Posted by shaluka
Bo chocby przyklad Jabba, z ktory nie majac nawet roku zrobnil egzamin PT.
|
Dokladnie majac niecale pol roku