My w tzw "sezonie" stosujemy fiprex regularnie co 2 tygodnie. Po kazdym spacerze jest przeglad futra i usuniecie ewentualnych "obcych", dodatkowo gdy wchodzimy w klesczowiska to jade po psoe ludzkimi preparatami typu OFF czy AUTAN.. to ew. ochrona na raptem pol godziny ale zawsze

Niestety klescza zlapac mozna przez caly rok wiec tu urlopu nie ma ;(
Mam nadzieje, ze Magri szybko stanie na lapy. tym bardziej ze tak blyskawicznie zareagowaliscie.. trzymamy kciuki!!!