Oby suczysko jak najszybciej wróciło do zdrówka!!
Na małej znaleźliśmy jednego kleszcza i niestety... Przemek ukręcił mu główkę, która została w ciałku. W domu to miejssce dodatkowo spryskaliśmy fiprexem i główka martwa sama wypadła. Mała szaleje jak zawsze, teraz na weekendowym wyjeździe nie złapała żadnego lokatora, choć mieszkaliśmy w lesie i buszowała w krzaczorach. Ale będę ją w takim razie częściej pryskać.
A jak jest z tymi obrożami?? Bo czytałam, że u szczeniorów nie powinno się ich stosować, a tu czytam, że macie obroże bayerowskie i preventic...
__________________

Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...
|