Po tym jak widziałam PIERWSZĄ randkę Euryego i Ai, w sierpniu ub. roku, czuję się trochę jak znajoma, również nowusieńkich młodych. I proszę, nie daj się namówić na niepokojenie gniazdka szczeniąt wyciąganiem ich teraz do zdjęć. Wytrzymamy ;o) Wyciągać można już po kilku dniach, ale też na chwilę, a nie na długo (sekundy!!! a nie minuty). Może niepotrzebnie przypominam, bo ty i tak wiesz, ale chcę to podkreślić dla pewności.
Opiszecie jak i co, gdy się już trochę wszystko uporządkuje, co?
Aha, no i oczywiście - gratulki i kciukotrzymacze :-)
Ciekawe czy po rodzicach będą to wzorcowi chodziarze.
maria i wufi
|