Wyjacy Szaman
Witam i dziekuje za rady niestety a moze stety kazdy czlek inny i inny
zwierz rowniez wiec postanowilem z kazdej wypowiedzi liznac troche i
zaimplemetowac to placzkowi. Juz to mialem robic a tu nagle dzis placzek
sposcil z tonu a wiecie co pomoglo poszedlem do sklepu i nakupilem
kilkanascie nowych zabawek maly zwariowal! Chyba poczol sie jak w raju
przestal plakac(przynajmniej na razie) i albo sie bawi pilka potem koscia
itp itd. A jak sie znudzi to idzie pojesc(acz kolwiek to bedzie maly
niejadek) szczeli kupe (ktora matychmiast stara sie wprowadzic spowrotem do
pyska) a jak juz wszystko jest ok to pora na sen. I tak w kolko. Nie ma
teraz czasu na wycie no moze jedynie (a uwazam ze szaman uczonym bedzie)
podczas zbierania sie na codzienna wyprawe do lasu. Jak widzi ze ubieram
buty i kapote to staje pod drzwiami kopie pod nimi wielki niewidzialny dol i
straszliwie zawodzi. No to tyle mam nadzieje ze to sie juz nie zmieni a
wdomu cisza nastanie!
Jeszcze raz wielkie dzieki za rady
A i jeszcze gratulacje z powodu narodzin pierwszych CZW w Polsce oby sie
zdrowo chowaly nie wyly i trafily w polskie rece to bedzie nas wiecej
Pozdrawiam Irek & cichy Szaman
p.s
nie wiem jak to u Was ale Szaman szczeka!?
|