Quote:
Originally Posted by Sebastian
Hm po obejrzeniu zdjęć doszedłem do następującego wniosku: na następnym spotkaniu wszystkie samce idą do kojców, a zostają biegające suki, szczeniaki i TARO......
|
No w Sulminie Tarusiowi towarzyszył w kojcu obok Imbusik.
Chłopaki bardzo polubili swoje towarzystwo.

W kojcu po prwej był Taro, w srodkowym Imbus a po lwej Balrog i Eligo.
To była jazda!!!! Imbus do Taro z piuropuszem na ogonie i szczekiem a gdy zaczynał ujadać Balrog to Imbus robił sie malutki i ogonek pod siebie

A gdy Balrog z Elisiem wyraźnie szczekali na Taro to Imbus dostawał energii i jeszcze bardziej sie prężył w stronę Taro. Co za koalicje........