Quote:
Originally Posted by Gaga
Byc może masz rację  Byc może po powrocie Kasia ze Słwakiem będa niezadowoleni z oceny i opisu. I tak samo BYC MOżE sędzia przykładnie nauczy sie wzorca, prrzestudiuje dostępne materiały i zaskoczy nawet Ciebie 
|
Pytanie jest: PO CO SIE JEDZIE...

Jesli planowac wyjazd pod wzgledem sedziego to moze byc wielka wtopa.... niestety tak juz na wystawach bywa... I roznice sa GIGANTYCZNE - najlepszy przyklad psa, ktory u sedziego od rasy schodzi z ocena "dobra", bo ma POWAZNE i WIDOCZNE problemy z chodzeniem... A tu widze, ze na Wegrzech pies zgarnia nie tylko BOBy, ale i BOGi, czy staje na podium w BISach...

Oj, widzielismy takie cuda, ze dlugo by pisac....
I rzeczywiscie jesli chce sie FACHOWA ocene to niestety mozna jezdzic do.... 4 sedziow, ktorzy obecnie gwarantuja doglebna znajomosc wzorca, u ktorych nie ma "wtop"....
.. ALE.....
..czasem jedzie sie po cos innego.... Gdyby nie zmiany w planach to pewnie bysmy do Imbusow dolaczyli... Nie dlatego, ze sedziuje pan, ktory sedziuje, bo to wlasnie gra w totka... ale dlatego GDZIE jest ta wystawa i ze mozna polaczac przyjemne (ZWIEDZANIE) z pozytecznym (SWIATOWKA)... A to czynilo Sztokholm szalenie interesujaca wystawa...