No mi suka w upały zdecydowanie się wyłącza. Ale - w mieście ponad 30 stopni, w chałupie niewiele mniej. Jedyne co mam dla niej do zaoferowania to - gdy noc chłodna to nocleg outside, - zimne kafelki, wąż ogrodowy, a no i siakiś właśnie wypad nad wodę. Cóż, na upały nie ma rady, ja też niechętnie wychodzę z pomieszczenia w taką pogodę.
__________________
|