Quote:
	
	
		
			
				
					Originally Posted by  aneta1
					 
				 
				Konrad cóż ja mogę powiedzieć bo trochę mnie to też dotyczy    Być może Być może przekonamy się już za 2 lata bo w tedy to będę chciała użyć potomka po Cheyu i Harki i zobaczymy co z tego wyniknie będzie to na pewno ciekawe czy gen odpowiedzialny za futro Cheya przebije się czy nie Powiem szczerze ze bardzo liczę na inny gen    
			
		 | 
	
	
 Aneta,
właśnie dobrze byłoby dowiedzieć się od fachowców , jakie mogą być "zagrożenia" - wtedy rozglądamy sie za odpowiednimi partnerami dla naszych psów,głęboko zaglądamy w rodowód, szukamy takiej linii,aby złej cechy nie wzmocnić. Oczywiście możemy sami przebijać się przez podręczniki do genetyki, ale zawsze co praktyk to praktyk - może nawet nam coś zasugeruje.