ale jazda: )
Dzięki wszystkim za rady,
mam nadzieję, że któryś z podanych sposobów chociaż odrobinę poskutkuje. Jak
nie to Max i tak będzie mocno zadowolony, że jest w centrum uwagi, a przy
okazji coś dobrego zje.
Chętnie wybrałabym się z nim na któreś ze spotkań, myślę jesnak że nie na to
14. 12.ale następne.. może.
Na pewno dojadę na przegląd młodych do Jesovic w kwietniu, nawet jeśli Max
będzie protestował.
pozdrawiam ciepło, ściskam wilczaki
Bożena
|