Quote:
Originariamente inviata da z Peronowki
Jednorazowe krycie to wielkie ryzyko... wiec liczac droge + krycia to wychodzi nam jakis tydzien...  I teraz pytanie kto ma tak dobrego szefa, ze da mu wolne: na tydzien i to w nie ustalonym jeszcze terminie... 
|
ok, załóżmy, że tygodnia nie mamy jak wygospodarować ale krycie szczęśliwie doszło do skutku (wakacje suki, wakacje repa, pies sąsiada, inseminacja,....) i co dalej? Suka zbiera się do porodu a my idziemy na cały dzień do pracy? no dobra-mamy 3 dni na żądanie... ale dalej? malutkie szczeniaki cały dzień będą same? przecież szef, który nie dał tygodnia urlopu nie da też 2 miesięcy (min.)
Do mnie wytłumaczenie braku czasu nie trafia. Chyba, że są jakieś inne rozwiązania tego problemu