Quote:
Originally Posted by Ori
Jako ze Jantarowa to hodowla zrodzona wyłącznie z pasji do rasy i miłości do wlasnych psow, na wystawy jeździmy glownie jako hobbyści – nie planujemy 10 miotow w roku, max jeden calkiem wystarczy.
|
Pomijac fakt, ze chyba nawet Fabio nie ma 10 miotow to Twoj przytyk przypomina mi wypowiedzi pewnej niemieckiej hodowczyni... Wyzywala innych hodowcow od rozmnazaczy, ze maja co roku miot. Potem okazalo sie, ze swoja suke kryla co rok, a ze nic jej nie wychodzilo, wiec dorobila do tego teorie...
Powiedz mi prosze w jaki sposob chcesz miec chocby dwa mioty w roku majac tylko jedna suke hodowlana?
I na czym bazujesz probujac uderzyc w moja hodowle?
Krotka statystyka:
Jolly z Molu Es (8 lat) - miot w roku 2002, 2003, 2005, 2006, 2007, 2008 – zgodnie ze sztuka, prawem i przede wszystkim kondycja suki. Jeden miot rocznie to jak u Beti (aktualnie w planach)... czy to sie czyms rozni??
Alistair Wolf (5 lat) – miot w 2004 i 2006 roku... Dwa mioty.
Merry Bell (6 lat) – miot w 2005 i 2006. Dwa mioty
Gejsa (4 lata) - miot w 2006 roku.
Nawet sumując wszystkie mioty i lata to mamy raptem 11 miotow, od 4 suk, na przestrzeni 7 lat.
Najwieksza kumulacja (mioty w jednym roku) nastapila w 2006 roku (urodzily: Jolly, Ali, Merry Bell i Gejsa). Wkaz mi prosze laskawie GDZIE uchybiam godnosci Hodowcy na tyle aby wspolkreowac nam opinie rozmnazaczy, ktorzy maja po 10 miotow w roku??
Quote:
Originally Posted by Ori
Ocena wyłącznie negatywna, niezgodna z ocena wydana przez sędziego. Obce psy nie maja co liczyc na obiektywizm. Krytyka psow, sędziego, sędziowania.
Krytyka nastepuje wyłącznie po przegranej, niezależnie od sędziego, kraju w którym dokonuje się ocena czy stawki psow.
|
Wiem, ze niektorzy nie potrafia zniesc choc slowa krytyki... Wiem tez ze chlodna ocena
samych psow moze byc wielkim szokiem po tym jak jest sie ocenianym wylacznie na zasadzie "lubie / nie lubie". I gdy tej zasadzie nasz pies jest uznawany za "typowego" albo "nietypowego"... Wiem, ze wystarczy jedna klotnia z niektorymi hodowcami, aby nasz pies z SLICZNIUSIEGO stal sie MASZKARA. I tu wlasnie tkwi plus oceniania psow na podstawie wzorca rasy... To sie nie zmienia - jest stale: 55% procent bedzie zawsze 55%... A wzorcowy pies bedzie doskonaly bez wzgledu na to jakie miejsce jego wlasciciel zajmuje w rankingu popularnosci...
Quote:
Originally Posted by Ori
Wynik nie podoba się hodowcom „z Peronowki”. Komenterze - „nie wiem czym kierowal się sedzia” itp.
|
Przemek napisal swoja opinie do ktorej MA PELNE PRAWO. Jesli sie nie zgadzasz to zapytaj go dlaczego akurat tak uwaza. I co zadecydowalo o takim osadzie... Pewnie bez problemu odniesie sie do wzorca i tego co widzial... I przedstawi swoje spojrzenie na ocene. A jesli sklamie to skoryguja go inni, ktorzy tam byli...

Tez widzieli ocenianie, brali w nim udzial. Tez maja swoje zdanie, bo wiedza co ich psy maja dobre, a co nie... I jak im poszlo pod wzgledem "szol"...
Tak, w cytowanym przez Ciebie na poczatku artykule widac na czym to cieszenie bazuje:
"Wygral sliczniusi nasz faworyt (czyt. piesek kolezanki). I wygral slusznie, bo mial takiego slabiutkiego psa w klasie (czyt. psa z konkurencyjnej hodowli)".
Wybacz, ja od falszywych zachwytow wole rzeczowa krytyke / ocene...
Quote:
Originally Posted by Ori
No wlasnie - czym kierowal się sedzia? Czy ADANE słusznie wygrala? Albo inaczej - czy NIE MIALA PRAWA wygrac w TEJ stawce?
W swojej klasie (młodzież) ma 3 inne suczki – o jeszcze raczej niepewnych charakterach – rzecz nierzadka u Wilczakow, zwłaszcza w młodzieży. Nic wielkiego, ale… ADANE – nie ma cofki przed czlowiekiem. W rasie pracującej za sam charakter sedzia mialby prawo dac suce z ogonem podkulonym (Juvart) ocene bdb. O eksterierze za chwile.
|
Widzisz, jesli cos juz oceniasz to warto byc jak najbardziej obiektywnym... Na razie mamy Twoj punkt widzenia: ADANE byla jedyna doskonala suczka w stawce, bo reszta jest strachliwa i nie zaslugiwala na pierwsze miejsce... Jak sie zachowywaly? Podkulone i pogiete kladly sie ze strachu? Mialy podkulone ogony? Odgryzaly sie sedziemu? Sedzia ocenial jedynie charakter i pierwsza sunia byla cudo, druga Juvart caly czas miala ogon na brzuchu. Medi jeszcze gorzej? A Mallory to juz kompletna tragedia? Bo tak by wynikalo z tego co piszesz....
Czyli jedyna doskonala byla Adane, a reszta bdb i gorzej? Czy wedlug Ciebie na wystawie JEDYNA podstawa do oceny psa jest to czy sie cofnie, lub nie? Czy to jedyna rzecz opisana we wzorcu rasy?
Ile razy byłas na wystawie, gdzie obok Ciebie wystawiane byly psy BEZ POROWNANIA GORZEJ sie zachowujace od tych, które powyzej probujesz skrytykowac? I dostawaly ocene doskonala? W tamtych przypadkach nie mialas nic przeciwko ocenom doskonalym? Jesli zajmujesz sie praca z psami, jesli (jak mowisz) zalezy ci na "uzytkowosci" i charakterach tej rasy to przede wszystkim Ty powinnas byc obiektywna i Ty powinns zwracac uwage na fatalne czasami zachowanie psow na ringu. Tymczasem, zaleznie od drugiego konca ringowki, Ty albo ganisz albo chwalisz...
Gdzie tu obiektywna ocena? Jaka podstawa do wydawania osadow?
Fajnie byloby poczytac Twoj szczegolowy opis... I milo byloby poznac tez opinie innych wystawiajacych...
Ja narazie wrzucam zdjecie stawki mlodziezy, bo mocno kontrastuje z tym co napisalas o charakterze innych suczek:
http://www.wolfdog.org/pics2/2008/6/...11-4008127.jpg
Co do eksterieru, ktory nie wiem dlaczego tak bardzo pomijasz - czyz wystawa nie jest ocena zgodnosci ze WZORCEM. A nie jak pisala Twoja hodowczyni jedynie "przypominam, ocena w ringu to nie Test Psychiczny, któremu niektóre rasy oddawane są obligatoryjnie"? (swoja droga ladnie sie uzupelniaja Wasze opinie... Ty krytykujesz charakter, druga strona ekterier..

szkoda , ze obie opinie sa traktowane wybiorczo, a nie razem.)
Czyz nie chodzi o to aby ocenic u psa WSZYSTKO: glowe, budowe, proporcje i cechy typowe dla rasy, lacznie z charakterem? No a niestety wtedy juz ustawienie stawki staje sie MOCNO dyskusyjne... Jesli chcesz mozemy spokojnie o tym podyskutowac...
Quote:
Originally Posted by Ori
W ostatecznym porownianiu o Zw Rasy ADANE ma w konkurencji: Mentalla, Eligo, Brende i Jolly. Mentall – piesek o wyraznie młodzieńczym jeszcze ruchu, w fazie szybkiego rośnięcia, ruch jeszcze niezborny.
Eligo – pies o ladnym ruchu ale drażliwym charakterze. Nie sposób było nie słyszeć jego warczenia w ringu na sędziego/na innych wystawcow (pies już dawno nie w młodzieży, ale champion chociaz biega w klasie uzytkowej)
Jolly i Brenda – 2 doskonale suczki, tu zadecydowala pewnie młodość Adanki i preferencje sędziego.
|
Skoro chcesz byc rzeczowa i potrafisz negatywnie pisac innych - powinnas dodac tu takze opis Adane... I porownac wszystkie 5 psow bazujac na ich plusach i minusach... Mam podpowiedziec? Min. 2 psy z tej stawki poruszaly sie lepiej (lepsze katowanie). Min 1 byl o wiele lepszy eksterierowo. Min. 3 psy mialy rownie dobry lub lepszy charakter. Min. 2 z nich prezentowaly sie rownie profesjonalnie lub nawet lepiej. Min 3 psy mialy bardziej typowe glowy. Min jeden o wiele lepsza szate. Cztery z nich mialy bardziej prawidlowe jasne oko.
Mozemy wspolnie podsumowac plusy i minusy konkretnych psow i zobaczyc, czy rzeczywiscie nie bylo tak, ze wynik zaskoczyl, bo Adane wypadla w porownaniu do wzorca wypadla gorzej niz inne psy biorace udzial w porownaniu...?
Oczywiscie, byc moze faktycznie zdecydowala "mlodosc" Adane (coz to za kryterium wyboru???). Niewatpliwie sedzia ocenia z elementem subiektywizmu (preferencje). Ale nie znaczy to, ze ktos inny nie ma prawa z ocena sie nie zgodzic. Zwlaszcza hodowca ze sporym doswiadczeniem i znajomoscia rasy.
Dla kontrastu przypomnij sobie wystawe w Łodzi, gdzie podobno jedyna wina Adane, ze dostala ocene "bardzo dobra" byly tez "mlodziencze" podskoki. Czy aby NA PEWNO? Czy slowacki sedzia, w klasie MLODZIEZY obniza psu ocene za zbyt rozbrykany bieg? Bylby to chyba pierwszy taki przypadek... zwlaszcza u sedziego z takim doswiadczeniem. Niestety tak sie sklada, ze stalam kolo sedziego i dokladnie slyszalam jego opis, widzialam karte oceny i wiem za co ocena zostala obnizona i byl to eksterier, a nie skakanie w ringu...
Quote:
Originally Posted by Ori
Miesiac wczesniej ADANE przeszla przegląd młodych - „test eksterieru i charakteru” właściwy dla jej wieku, na ocene doskonala u sędziego od rasy Oskara Dory (Slowacja).
Sedzia Dora stwierdzil DOSKONALA zgodność ze wzorcem rasy - P1.
Czy są chetni by podważać JEGO decyzje?
Jako suka poki co doskonala, ma prawo wygrywac z innymi doskonalymi Wilczakami.
|
Elu, dlaczego traktujesz innych jak laikow nie majacych pojecia o rasie i zwykle "doskonala, Oskar Dora" powinno nam zamknac usta...? Oskara cenie, ale to nie znaczy, ze oprocz tego co wytknal Adane na ocenie na przegladzie nie moge dorzucic kilku innych rzeczy... Cytujac ze wzorca... Zgodzisz sie lub nie...
Tym bardziej, ze doskonale wiesz, ze gra tu role takze ograniczanie dostepu do informacji innym... Narazie dowiedzielismy sie wszyscy, ze Adane ocenial Oskar Dora i suczka byla doskonala, ze nie ma absolutnie zadnej wady i dlatego moze stawac w szranki z psami wzorcowymi...
Ja dopowiem dalsza czesc tej historii, bo kazdy ma prawo widziec jak mozna pomanipulowac opisami...
Zgadza sie, ze oceny dokonal sedzia 'od rasy' pan Oskar Dora ze Slowacji... Tak, to sie jeszcze zgadza. Adane miala wykonany przeglad mlodych, ktory od bonitacji doroslych psow rozni sie tym, ze nie sa dokonywane pomiary. Nie uwzglednia tego, czy pies ma dobre indeksy, czy nie...
Oczywiscie nie dowiemy sie tez co dokladnie Adane wytknal pan Dora, bo nie jest to w interesie Eli, aby sie tym "chwalic", a plotek powtarzac nie bede, wiec podaje juz tylko zapis z przegladu:
A63 E1 Of R1 P1 - czyli wysokosc 63 cm, oczy zbyt ciemne, bo jasnobrazowe, charakter sangwinik, typ suchy, ocena doskonala. Dopisek: 'vytáčí levou přední tlapku' - odstawia lewa przednia lape, czyli wskazane jest jak sadze na pewna nieprawidlowosc w ruchu...
Pytasz, czy ma prawo wygrywac z innymi 'doskonalymi' psami? Jesli sa 'doskonale', ale w odroznieniu od Adane BEZ WAD (lub z mniejszymi) to nie, nie ma prawa (jesli chodzi o sama sucha zgodnosc ze wzorcem)...
Quote:
Originally Posted by Ori
Ataki nadchodza po każdej wygranej psow z konkurencyjnych hodowli: Silver Power z Brenda wlacznie, Wilk z Polskiego Dworu, moje psy oczywiście także. Z atakow wylaczone sa „Dabki”, bo po psie z Peronowki. Ale do czasu. Dzieci niepokornego Eurego już pewnie zaznaja tych rozkoszy konkurencji.
|
Dlaczego? Bo nagle zaczne bazowac na zasadzie, ktora mialam okazje poznac na wskazym przez Ciebie forum? Ze jak mam inne zdanie niz wlasciciel jakiegos psa to nagle on i jego potomstwo zbrzydnie?
Dabki nie sa wylaczone z krytyki... Mozemy porozmawiac i o Dabkach... Jola i Aneta pewnie by sie przylaczyly...
Silver power? Ela - ja tu moge oficjalnie przyznac, ze z Mallory bedziemy sie bili na ringach, oj, bedziemy... I jeszcze Wojtek wpadl na pomysl, aby powystawiac ja za granica! Sen mi to spedza z powiek i powoduje, ze pilnie cwiczymy z Juvart wystawianie, bo to kto wygra bedzie zalezalo od formy psa i jego prezentacji... Jestem matka chrzestna tego miotu (co zostalo mi przypomniane) i sie tego nie wstydze... Zerknij na formaty suczek Silverkow. Na ich dlugie nogi. Na waskie fronty. Na jasne oczy... Zero garbatych nosow, czy zmarszczek. I gdzie tam taka promowana przez Was "psiejskosc"...? Zadnych szerokich i glebokich klat. Nie Ela, to miot ktory KOMPLETNIE nie spelnia tego co akurat Wy staracie sie promowac... Ale oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze Silverki chwalicie na tej samej zasadzie co Eurysia - "wybaczycie" im, ze nie ciezkimi masywnymi wilczurami tylko dlatego, ze wlascicielami jest Gosia i Wojtek... A oni sa na liscie "lubie"...

Ale niech tylko wam podpadna...
Quote:
Originally Posted by Ori
Ale np. dla mnie - ciemniejsze oko będzie zawsze mniejsza wada niż wrogie nastawienie psa do ludzi.
|
Czyli wedlug ciebie lepszy bedzie pies z malo typowym okiem, niz doskonaly pies np uzytkowy pies pracujacy w firmie ochroniarskiej?

Przypominam Ci, ze we wzorcu wilczaka nie ma zapisu jak np. u cavalierow "przyjazne, mile usposobienie". I bez wzgledu na potrzebe pracy i sukcesy w dogoterapii nie mozesz naginac wzorca. Wilczak nie jest oceniany pod katem przyjaznosci charakteru. Bo nie do tego zostal wyhodowany! Jak wiec interpretowac Twój wyrok? Ze niezaleznie od wzorca hodowac bedziesz na to, co dla Ciebie jest istotne?
Jak potraktujesz wiec przejawy agresji wilczaka w stosunku do INNYCH psow? Podobnie jak w stosunku do ludzi? Lagodniej? Ostrzej?
Quote:
Originally Posted by Ori
Mniej wilcza głowa będzie zawsze wada mniejsza niż wzrost na dolnej granicy.
Mocniejsza budowa będzie mniejsza wada niż brak kontaktu z psem, jego wyobcowanie psychiczne, niezdolność do szkolenia i zycia w rodzinie. Bo ciemniejsze oko latwo w hodowli poprawic, a charakteru już nie tak latwo. Bo wilcza glowe latwo osiągnąć – wystarcza 1-2 pokolenia, a pies poniżej granicy wzrostu w ogóle nie pojdzie do hodowli. Moja opinia.
|
Ela, nikt nie zmusi Ciebie, abys stosowala sie do wzorca. Mozesz sobie pisac, ze suka z nietypowa glowa jest piekna, a suka o wzroscie np 61 cm (czyli nadal WZORCOWA) jest ochydna... Mozesz pisac, ze pies nieprawidlowo - wadliwie zbudowany jest lepszy niz pies z problematycznym charakterem, bo np po przejsciach. Mozesz pisac, ze wolisz psy wadliwe, bo to Twoje "widzimisie" - kazdy ma do tego prawo. Co sie Tobie podoba to Twoja sprawa. Ale nie masz to wplywu na to, ze to co typowe pozostanie typowe, a co nietypowe, bedzie nadal uwazane za wade...
Poza tym i tutaj widac kolejne manipulacje, w ktorych wielu sie tak lubuje, a ktore mnie tak ostatnio smiesza... Adane, ktora ma 63 cm bedzie sliczna DORODNA sunia, a 0.5cm mniejsza Ali tragedia, ktora powinno sie wycofac z hodowli. Zachwalano ojca Beti, Clifa jako roslego BASIORA - tymczasem jest on widocznie mniejszy, niz nasz Balrog, czy Eligo, ktore jak na ta rase, sa SREDNIEJ wielkosci... Kolejno lansowaliscie "najwieksze psy w tej rasie", ktore gdy stawaly prze Cheitanku jakos tak MALALY... Uchodzilo z nich powietrze? Jak z Amona, ktory mial wpisany na Twojej stronie wzrost 72 (73) cm. I ktory to zapis zniknal natychmiast po wystawie w Łodzi, kiedy Amon stal nieopodal Cheitana - widac bylo wyraznie, ze jest nizszy. Czy to nie jest wlasnie naginanie rzeczywistosci na wlasne potrzeby? Czy to nie wyglada pozniej po prostu SMIESZNIE? Czy pozostale podawane tresci na pewno nadal sa wiarygodne?
Ja wiem, ze latwo bazowac na optyce i ZAWSZE szeroki masywny i ciezki pies bedzie wydawal sie wiekszy od dlugonogiego. Ale zamiast wymyslac bajeczki o "roslych basiorkach", ktore w rzeczywistosci okazuje sie malymi lub srednimi pieskami, moze lepiej dac je zmierzyc na bonitacji... Jesli beda duze - macie dowod. Jesli male - skonczy sie opowiadanie podobnie do tych przekazywanych przez wedkarzy opowiadajacych o zlowionych rybach...
Wiesz, dla mnie sprawa wysokosci jest sprawa drugorzedna, bo liczy sie WYLACZNIE typowosc... Hodujemy tak, aby psy byly typowe, a ze udaje sie hodowac przy tym psy spore... to juz tylko taki bonus...
Duzy pies jest ladny, ale JEDYNIE wtedy, gdy przypomina wilczaka... Gdybym chciala miec psy, ktorych cecha jest jedynie ilosc kilogramow, czy centymetrow, to bym kupila angielskiego mastiffa...
Ale pragne wskazac, ze cale do gadanie o wielkosci i hodowli na "okazale" psy, jak i promowanie poszczegolnych jako rosle bazuje wylacznie na zasadzie, ze "dlugo powtarzane klamstwo staje sie prawda"...
Co do poprawiania wad w hodowli - skoro tak latwo poprawia sie oko to dlaczego jest w tym taki problem.? Zla budowa to nie problem? To dlaczego w niektorych hodowlach przez lata hoduje sie psy nieprawidlowo zbudowane. Wiesz jak ciezko pozbywa sie limfatycznosci? Wiesz jak trudno poradzic sobie ze zlymi indeksami - zerknij na wyniki bonitacji w Czechach, gdzie jakies 9 na 10 doroslych psow ma wpis "niedotrzymane formaty". Nie mow prosze, ze Czescy hodowcy musza byc totalnymi laikami skoro hoduja psy o nietypowej budowie, z czym Ty dasz sobie rade w blyskawiczny sposob... Zwlaszcza, ze kod z przegladu, mowiacy o ciemniejszym oku ADANE swiadczy na niekorzysc Twojego twierdzenia.