Mi to się z Licha śmiać czasem chce jak w swojej klasie z "równolatkami" pręży klatę i kitę zadziera a jak ze starszymi na ringu stanie to robi z siebie szczeniaczka, kuli się, uszy po sobie i całym sobą mówi "to ja sobie tutaj poleżę i popatrzę, biegał nie będę..."