To się nie śmiej tylko ciesz, bo mądry jest.. wie gdzie moze "pomaczować" a gdzie lepiej dla całości skóry pokazać "szczeniaczka"

Chey do tej pory robi za maluszka przezd wujkiem Balrogiem...mimo, że zmiótłby go łapą to w głowie nie powstanie mu myśl o wejściu w konfrontację z Juziem

Czasem tylko smiesznie to wyglada jak w jednej chwili próbuje pokazać wyższośc Elisiowi i uległośc Juziowi

) Jak żaba w dowcipie "przecież sie nie rozerwę"
A przy okazji- zasłuzone GRATULACJE dla DOROSŁEGO (NDPwR) Alego