Quote:
> No to szach mat, myslalam , ze tez sie wybierzemy ,
> ale nie odpuscimy Wielkiej Soboty
|
Ehhhh, dla nas taki wyjazd do w sumie rzut beretem: rano wyjedziemy, po
poludniu bedziemy z powrotem

))) Ominie nas jedynie przedsniadanie,
sniadanie wlasciwe, drugie sniadanie, kawka po sniadaniu, przekaska w
poludnie, lunch, male co nieco w wolnym czasie, przedobiadek, obiad,
podwieczorek i cos slodkiego po podwieczorku....i pytania zatroskanych babc:
"Dlaczego nie jesz? Jestes chory/chora". Krotko mowiac kilka urokow
swiat.....
Quote:
> Ha, to moze nam sie uda tez wjechac np. jeszcze z
> Elka i Ambrem : ) Kwestia tylko daty z 1,5 tyg.
> wyprzedzeniem : )
> Kamila Bartek Fany
|
No to teraz tylko pozostaje, co na to powie Bozena...

)))
Quote:
> P.S. Bedac na pasiece Fanys ostatecznie odkryl w
> sobie pasje lowiecka i teraz zywemu nie przepusci
>(chyba ze nie dogoni , gorzej z rolnikami na rowerach : )
|
Sadzisz, ze dla tych rolnikow to nowosc. Przeciez przesiedlono ich z
Bieszczad, a po wojnie jeszcze troche tam tych wilkow bylo...

)))
Pozdrawiamy,
Margo, Przemek i wataha