Quote:
> A propo's jedzenia: czy mleko z
> kasza manna, ser bialy czy serek homonizowany bedzie
> wskazany? Sucha karma jej nie bardzo sie podoba.
|
Mozna podawac ser bialy wymieszany z innymi skladnikami, ale trzeba tez
uwazac, poniewaz niektore szczeniaki moga miec problem z przyswajaniem mleka
krowiego i takie karmienie moze powodowac u nich rozwolnienie... Jesli juz
mleko, to lepsze byloby to w proszku dla szczeniat (np. firmy Bosch lub
Advance), bo wtedy nie trzeba sie martwic o to, czy czasem nie zaszkodzi....
ale chyba o wiele bardziej spodoba sie malej, jesli dostanie rozmoczona
sucha karme (mozna zalac ciepla przegotowana woda lub rosolem i zostawic na
kilkanascie minut) wymieszana wraz ze zmielonym miesem (preferowane
drobione, poniewaz wolowina jest raczej dosc ciezko strawna i ciezko
uczula)... Potem mozna bardzo powoli zmniejszac ilosc dodawanego miesa, a z
czasem i przestac rozmaczac karme.... W naszym przypadku to skutkowalo...
Wszystkie szczeniaki na poczatku nie byly zbyt chetne do jedzenia chrupek

(suchej karmy), ale po wymieszaniu z miesem zamienialy sie w male odkurzacze

)))
Quote:
> Czy macie doswiadczenia w pozostawaniu pieskow samych?
|
Na nauke zostawania trzeba poswiecic sporo czasu i trzeba to robic
stopniowo. Najpierw pozostawiamy pieska na chwilke za drzwiami i gdy tylko
zacznie piszczec, wyc lub szczekac otwieramy drzwi ze stanowczym "fuj" (nie
wolno w tym momencie rozklejac sie nad szczeniaczkiem, by nie skojarzyl
wycia z czyms przyjemnym

)... jesli juz potrafi te kilka sekund wytrzymac
cicho za drzwiami, otwieramy i mowimy "dobry piesek" (moze byc rowniez
smakolyk)... ale tylko gdy pies byl grzeczny... i tak w kolko (lecz nie za
czesto) - codziennie o odrobine dluzsze przerwy pomiedzy pozostawieniem psa
i powrotem do niego (przy tym skarcenie glosem, jesli pies zachowywal sie
zle lub nagroda jesli dobrze)... Tak jak mowilem, jest to mozolna nauka i z
pewnoscia nie nauczy sie jej przez 1 tydzien.
Jesli jednak pies ma zostac w domu na wiele godzin, to warto pomyslec nad
nieduza klatka, ktora mozna zostawic w mieszkaniu (a ktora zastepuje psu
bude) - o wiele mniej problemow dla nas, a i szczeniak jest bezpieczny
(nigdy nie wiadomo, co zrobi pod nasza nieobecnosc)....
I jeszcze najwazniejsze: zawsze trzeba zadbac o to, by szczeniak zawsze mial
cos do zabawy, gdy zostaje sam (zabawki, bawelniany sznurek do gryzienia,
kosci czy pilki).
Pozdrawiam,
Przemek