Ja natomiast doskonale pojmuję, co suru uznała za nietaktowne i niesmaczne, i prawdobopodnie gdybym różnież była na miejscu osoby, która nie-wysyłała tu zdjęć tego pieska i nie pisała o nim, to też mogłobymi się to niespodobać. Ale, suru, źle odebrałaś to, co tu było napisane, choć może i wygląda to, jakbyśmy faktycznie jechały po tym piesku... Tu naprawdę nikt nie planował wybrzydzania i wytykania palcem tego Wilczaka...

Mnie też bardzo zadziwiło to zdjęcie, gdy je znalazłam w Galerii, przedstawiłam je tu, i jak widać, inni też byli równie zdziwieni jak i ja. I, powtarzam, moją intencją wcale nie było wytykanie wad tego psa.
Pozdrawiam
Agnieszka z Vargiem obserwującym bacznie Forum