My metodami mieszanymi uzyskaliśmy na razie to, że pies jest cicho i spokojnie przez około 20 minut i stopniowo ten czas wydłużamy. Kiedy był mały i postawilismy go przed faktem, że wychodzimy i już tylko pogorszyliśmy jego lęk, więc trzeba się zastanowić, co będzie, jeśli traficie na egzemplarz silnie związany z człowiekiem, bo jednak są takie CzW, ktore same zostają bez demolowania i wycia.
I powiem jeszcze tak - demolka dotyczy waszego mieszkania i to wasz problem. My np. jak wychodzimy, to wyłączamy korki i zakręcamy gaz, jak nas nauczyło małe Baajątko. Ale trzeba pomyśleć też o ewentualnym wyciu, bo ono dotyczy sąsiadów, a przekraczające kilka godzin dziennie jest wykroczeniem. Szczególnie w mieście i w bloku.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
|