Ja np. wiem, że Baaj jest jaki jest właśnie dlatego, że szkolimy go sami. Powoli i małymi kroczkami jesteśmy w stanie zachęcić psa do wykonania nawet tak dziwnej rzeczy, jak zjechanie po zjeżdżalni... Inna sprawa, że mam alergię na tłumaczenie wszystkich zachowań psa chęcią dominacji, bo teoretycznie Baaj wszelkie założenia spełnia, a i tak lęk separacyjny się ujawnił...
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
|