View Single Post
Old 21-11-2004, 19:03   #2
Ynk
"Tata" Demolki :-)
 
Ynk's Avatar
 
Join Date: Sep 2004
Location: Wejherowo
Posts: 335
Default

Quote:
Originally Posted by leśniczyna
Miałam przez jakiśczas sukę jamnika i owczarka i skończyło się to śmiercią mniejszej..
Prawdę mówiąc temat choć wyglada na trudny, nie sądzę by stanowił duży problem.
Przeważnie problem sam załatwia sie sam po kilku demonstracjach siły ze strony dominujacego osobnika.
Może się jednak tak stać że oba psy mają silny charakter.
Tak /z tego co tu sie doczytałem/ skończyło się u Ciebie w Białowieży.
Wtedy chyba pozostaje chyba tylko kontrolowane zbliżanie obu osobników/osobniczek do siebie.
Począwszy od wspólnego przebywania, przez coraz bliższy kontakt, wspólne zabawy aż do kontrolowanych zaczepek by upewnić sie że w chwili gdy emocje biorą górę, to z któregoś z podopiecznych nie wyjdzie ukryta nienawiść.
Jest jeszcze taka możliwość że taki tandem poprostu nie wyjdzie.
Jamnik to pies z bardzo silnym, zdeterminowanym własnym poglądem na świat osobnikiem. Jesli chce sie doprowadzić do sytuacji w której osobniki normalnie się "spożywające" mają egzystować pod jednym dachem, to najlepiej hodować je razem od małego.
Jeśli jeden z podopiecznych jest juz "wiekowy" to mało prawdopodobne /jeśli ma silny dominujący charakter/ by sobie odpuścił i pozwolił nowemu "lokatorowi" na dużą swobode. To jest możliwe tylko przy osobnikach/gatunkach/rasach tolerancyjnych. Jamnik taki nie jest a i wilk sobie w kasze dmuchać nie da.
Miałaś dużego pecha, i byłaś mało ostrożna.
Poświęciłaś swym "dzieciom" za mało czasu.
Kiedy widac że iskrzy to juz nie jest moment na dalsze przyglądanie sie sytuacji.
Gdzie był wtedy Pan Dominant Małżonek, albo Ty sama?
Jedyne miłe na pocieszenie to fakt że tak drastycznie jak u Ciebie to bywa rzadko. Ale nie ma sie co dziwić. Moja mama po dwóch miesiącach niespania nie wyrobiła i odjechała w stan błogi zwany snem, a wtedy nasza jamniora dostała to o co jej chodziło czyli spanie w łóżku. I tak juz zostało. To i nie ma sie co dziwić że Twoja jamniora tłukła się do ostatniej kropli krwi.
To inteligentna, dzielna, bitna, i bardzo wytrwała rasa.
No mercy, no limits, any fucking questions...
a jak ma coś do Ciebie to słodszego nie znajdziesz w okolicy.
To cały jamnik.
__________________
Lepsze o północy jest wycie niż kocyk
Ynk jest offline   Reply With Quote