Quote:
Originally Posted by Rona
... ale nigdy nie zpomnę panicznego strachu, kiedy krzyczeliśmy żeby facet zostawił psa w spokoju, a on tymczasem czekał w pozycji bojowej na biegnące ufnie wprost na niego psisko, a noż błyskał w słońcu  .
|
Już zaczynam przymierzać Vargusiowi róznobarwne chusteczki...
Pozdrawiamy