View Single Post
Old 11-09-2008, 02:03   #10
wilczakrew
Senior Member
 
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
Default

Quote:
Originally Posted by AngelsDream View Post
Baaj na co dzień dzieci nie ma, a potrafi się zachować w ich obecności Wszystko kwestia podejścia i wychowania obu stron.

Baaj samochód kocha. Autobusy, tramwaje i metro zna. Pociągiem jechał i było ok.

Obcych ludzi lubi - nawet listonosza
Co do listonosza to Czambor wita go zawsze serdecznie. Listonosz zawsze sie śmieje, ze przynosi listy dla psa, a ten mu dziękuje. Dzieci też sa fajne ale wszystko ma swoje granice. Wilczak potrafi stanowczo powiedzieć nie nawet dziecku. Nie ugryzie ale stosowne warknięcie, głośny szczek a nawet odepchniecie nosem moze się źle skończyć. Dziecko moze się wystraszyć i upaść. Do mnie często przychodzą matki czy babcie z dziećmi aby go mogły pogłaskać. Choć nie powiem, ze najbardziej kochane sa te dzieci co mają pluszaki bo zawsze można im to ukraść.Wilczaki jak są dobrze socjalizowane to właściwie nie sa zainteresowane tym aby komuś krzywde zrobić. Jednak nie zawsze lubia jak za bardzo wkracza się w ich sfere prywatną. Mój samochodu nie lubi. Jak był szczeniakiem to nie było reakcji potem z dorastaniem było różnie nawet tak, ze do domu nie chciał wejsć jak samochód stał pod domem. Teraz chętnie wsiada bo wie, ze będzie za to zabawa albo super spacer i czasami przy długiej trasie co jakiś czas wstaje robi 4 kółka i pada z głośnym westchnięciem " jeszcze " Co do innych środków lokomocji to nie ma problemu ale udaje pokutnika bo musi nosić kaganiec. ( nie zawsze )
wilczakrew jest offline   Reply With Quote