Quote:
Originally Posted by Gia
No to jak przełamać ten strach?
|
Na zamknietym terenie puścić luzem psa i dziecko (najlepiej wprawione w bojach z psem ) i być czujnym jak kot

Dobrze byłoby dać dziecku kawałek kiełbasy do ręki i trzymając psa za obroże pozwolić się "poczestować" bez rączki. Dobrze jakby jakiś czas pobyli ze sobą ale by uprzedzić dziecko że bawi sie z psem dopiero jak ten do niego podejdzie , a nie ono ma biegać za nim.Że psa głaszczemy na poczatku tylko po grzbiecie, nie po głowie. I ogólne zasady nie męczenia psa.Ale trzeba uważać by pies jak juz się rozkręcki nie skakał po dziecku, bo go przewróci.A wiem z doświadczenia że jak przewróci to zabiera się za wyiskiwanie głowy co kończy się płaczem.