Czy wy tak w ogóle to wiecie, o czym debatujecie?
Jak by założenie klubu było takie proste to można zebrać 100 meneli z pod sklepu z piwem i ma się klub np. żubra, bo oni akurat takie lubią?
Aby założyć klub potrzeba minimum100 deklaracji osób, które należą do ZKwP i mają psa, opłacają składki itd. Ta rasa ma dużo sympatyków, którzy nie mają Wilczaka, ale mają psy innych ras i spełniają warunki określone, aby taką deklaracje wypełnić. Nikt na siłę tu nikogo nie ściąga, aby założyć klub. Zresztą na zebraniu deklaracji się nie kończy i klubu się od razu nie zakłada biorąc do niego każdego z ulicy. Właśnie, dlatego wybiera się odpowiednie osoby do jego reprezentowania i to one potem decydują, kto może np. zostać członkiem klubu. Faktem jest jedno, ze większość z was nie dorosła do tego, aby taki klub zakładać, a nawet do tego, aby mieć Wilczaka. Mam to gdzieś, kto i za co się na mnie obrazi. Mam prawo wypowiedzieć swoje zdanie. Większość z was potrafi tylko gadać, gadać i dalej gadać. Ze wszystkiego jesteście niezadowoleni i nie wiem czy to wynika z tego, że tylko gadacie i nic nie robicie, czy z tego, że gdzieś musicie wyładować swoje frustracje za swoje niepowodzenia. Na spotkaniu nie były omawiane żadne sprawy klubu, jego działalności i innych spraw z nim związanych, ( co miało już miejsce tu na forum), – ponieważ takiego klubu nie ma. Była w ostatni dzień rozmowa, co zrobić, w jaki sposób się zorientować czy coś takiego można zacząć powoływać małymi kroczkami do życia. Ja teraz jak was słucham to żałuje, że oferowałem się brać w tym udział. Nawet zaczynam żałować, że zacząłem zabierać się za cokolwiek i robić nawet głupi kalendarz z rasą. Zresztą jak chcecie to możecie się dalej kłócić patrzeć na siebie wilkiem ( macie brać, z kogo przykład) na wystawach i organizować fałszywe spotkania. Co do tego gdzie trafiają szczeniaki Wilczaka, ja akurat nie mam wpływu jak i zresztą większość z was? Wiec czy tzw. „ przypadkowy głupek „ go dostanie to jest jego wybór. Niestety ani nasz ani tego biednego Wilczaka. Na szczęście dla tych „ przypadkowych głupków „ takich jak ja jest tyle hodowli w europie, ze nie ma problemu z kupnem szczeniaka. Choć gorszy jest właściciel nieodpowiedzialny od tego „ głupiego „. Na tym skończę, bo więcej nie mam ochoty czytać waszego czasami żałosnego gadania, gadania, gadania.
|