A nie jednak mam jedna rane ktore dal mi wilczak a mianowicie Amber
Ugryzl mnie w reke jak skakal po pilke slad jest do dzis powoli schodzi na szczescie
A Trejsi to od czas do czasu jak sie rozbawi to skacze (jak na obrone!) do rekawa i niekiedy zaboli
Ela widzias jak ona to robila