Garuda i obca osoba na spacerze?
Pies bieeeeeeegnie najszybciej jak sie da i
a)robi 'łuf' straszac ludzi ("zabieraj pani tego psa, bo mu kark zlamie") na zasadzie, ze biegnie z radoscia i jeszcze z wieksza radoscia ucieka, kiedy uda jej sie jednym lufnieciem wystraszyc. (zdaje sie, ze ma to po mamie

)
b)biegnie i stwierdza, ze ma w nosie, odchodzi.
c)biegnie, biegnie i biega miedzy nogami obcych ludzi nie robiac kompletnie nic.
d)biegnie sie przywitac na zasadzie lizniecia, masy podskokow itd.
Suka nawet pijaczkow lubi, jesli nie sa zbyt nachalni

Ale to przyzwyczajenie z pubu, bo zawsze ze mna do pubu chodzi, wiec cala masa takich typow.