Z legowiskiem uważaj... kilka pierwszych zostanie zjedzonych

My się cieszyliśmy, jak właściciele rodzeństwa K-lee pisali, że już 'trzecie legowisko zostało z strzępach', aż pewnego dnia nasze się roczłonkowało. Do dziś legowiska nie ma, jest kanapa, parkiecik, lafelki w upalne dni
Co do dwójników, czasem można kupić takie nie na 'sztywno' ale takie regulujące długość, nie wiem jak to wytłumaczyć... jeśli jedno wypuszcza się do przodu, drugiemu skraca się linka i odwrotnie

My mamy jednego psa, ale znajomi stosują z powodzeniem u fretek