Ja gdy słyszę słowo "myśliwy" robie sie niepoczytalny.
Zaczynam znów wracać do swych niespełnionych snów o broni z Quake'a3 a z ust powoli zaczyna wypływac biała piana.
A mimo to gdy myslami jestem wśród lasów i zwierząt to jakoś mnie cholera nie bierze. To pewno wpływ dzikich konopii
I jeden krok w strone miasta i... znów sen by jak Sędzia Dread wkroczyć na ulice i rozpocząć osądzanie....
Chyba mam jakies zaburzenia osobowości, to nie jest normalne miec alergię na własny gatunek.
...