View Single Post
Old 09-10-2008, 12:40   #5
Joanna
Tmave Zlo
 
Joanna's Avatar
 
Join Date: Mar 2005
Location: Kopana k/W-wy
Posts: 1,196
Send a message via Skype™ to Joanna
Default

Wybacz Daiva, ale Imiji do mety dociągnąć na pewno nikt by nie zdołał, bo pies PADł. Nie było tam Ciebie i nie widziałaś psa, który leży na ziemi, ledwo oddycha i NIE REAGUJE NA NIC! Ja byłam pewna, że zdechł!
To nie pies, który jest zmęczony i kładzie się, nie chce iść. Suka była jak nieprzytomna! Podniesiona łapa opadała bezwładnie! Język nie reagował na pokropienie wodą!
Nie mam pojęcia, co osoba, która biegła z psem musiała zrobić, żeby doprowadzić zwierzę do takiego stanu. Nigdy nie uwierzę, że jakikolwiek pies może sobie coś takiego zrobić SAM. Zwierzęta nie mają skłonności samobójczych!
Nie porównuj tego proszę do nie ukończenia biegu przez Harkę!

Rozumiem, że można mieć zaćmienie umysłu i ciągnąć psa po asfalcie zdzierając mu łapy, ale żeby ciągnąć go tak, że padnie, nie mieści mi się w głowie. Biegam trochę z psem i przy rowerze i przy koniu i - wierzcie mi - WIDAć I CZUć, kiedy pies jest zmęczony.
__________________
Joanna jest offline   Reply With Quote