Dziękuje ...poczytałam sobie troszeczkę...chyba najgorzej by było z aportem...Marusha nie umie się bawić!!!Żadne piłeczki ani patyczki nie robią na niej wrażenia ...no chyba że zamachnięcie sie patykiem -wtedy się kuli...! Na spacerach jak rzucam kółko mojej jamniorce to za nią pobiegnie ale żeby za kółkiem...nieeee! Moze jeszcze załapie o co chodzi...
|