To może teraz ja coś tu powiem.
Jak ktoś ma tak piekne serce jak to wynika z postów to ja tu deklaruję,
że jestem zainteresowny Moniką /vel Marushą/
Moniko - czytanie Ciebie to wielka przyjemność.
Z Twych słów wynika że trafić w Twe ręce to dar Boży.
Cieszę się bardzo że psiur o którym piszesz trafił właśnie do Ciebie.
To mu sie należało.
I Tobie chyba też.
Masz przyjaciela w nim na zawsze, nie martw sie że mógłby myśleć o kimś innym.
Okazałaś mu serce którego tak potrzebował, a wierz mi - nikt, a już tym bardziej człowiek, nie potrafi tego docenić tak jak pies.
Jeśli Twój facet kocha Ciebie tak jak już ten Twój psiak Ciebie pokochał,
to masz zapewnione "róże u Twych stóp" całą resztę życia.
Ciepłe pozdrowienia - Maciej