body language
Witam Obserwuje te dysputy lecz tu sie wtrace
Nie zaobserwowalem zachowania odmiennego jesli chodzi o spotkanie wilczak
wilczak a wilczak pies. Szaman tego nie rozruznia owszem ma cos takiego ze
jak widzi haskiego czy malamuta to az sie chce posika (i sika) z radosci
wylizuje mu pysk i wariuje z milosci ale w stosunku do innego CZW zachowanie
jest jak najbardziej standardowe. Zadnych emocji ( no moze tylko za jakis
czas zeby ida w ruch)
A co do podzialy psow na rasy bez dominantow (lablador) czy jakis rotek itp
to nie uwazam ze tak jest To dla mnie indywidualna kwestja charakteru. U
moich rodzicow zostala (moja) suka rotka 11 letni juz pies ktory wiecznie
warczal przy misce, juz jako 7 tygodniowe szczenie. Ale agresj w niej za
grosz absolutnie przyjacielska, do ludzi o zwierzat. A na spacerze spotykamy
labladora (szczenie jak szaman jakies 5 miesiecy) i od poczatku te dwa
psiaki walczyly ze soba i to nie szaman zaczynal wiec tak jak u ludzi moze
byc wielki groznie wygladajac pan ktory nie skrzywdzi muchy i male nic
szukajace wszedzie zwady.
Charakter moi drodzy tylko charakter!!!
|