jezeli nie zalezy ci na "papierze" to radze odwiedzic schroniska, gdzie jest oelno wspanialych psow, ktore maja rownie ciekawe charaktery i wyglad co wilczak. Cena wilczaka to jest kropla w morzu jego potrzeb. Jesli naprawde by Ci zalezalo to jestem pewna, ze bez problemu mozesz znalesc hodowce, ktory zgodzi sie na wspolwlasnosc lub splate w ratach, czy tym podobne.
I rowniez zachecam do DOKLADNEGO przeczytania rasowy=rodowodowy, ktory polecila Ci Gia, bo rodowod to nie byle wymysł.
__________________
"...Brak ci tchu i na oślep uciekasz, Wsiąka krew w biały śnieg, czarny piach, Nauczyłeś się dziś od człowieka: Życia chęć jest silniejsza niż strach."
|