Quote:
Originally Posted by Rona
A znacie ludzi, którzy myją rączki jak tylko dotkną nawet przypadkiem, nawet zadbanego psa i to niekoniecznie przed jedzeniem? Pytam ich wtedy dlaczego tego nie robią gdy dotkną klamki w sklepie, ławki w parku itd., ale zazwyczaj nie potrafią racjonalnie odpowiedzieć..
Kiedyś wyczytałam w mądrej książce, że takie obrzydzenie wobec zwierząt świadczy o awersji do seksu 
|
A czemu sie tym przejmujesz Rona?
Ja mam to gdzieś. Jak mu potrzeba umyć rączki po pogłaskaniu pieska a jak sam z kibla wychodzi to nie myje to co?
Można mu powspółczuć najwyżej
Ja nie mam awersji ani do psów ani do seksu
Byle by jednego z drugim nie wymieszać chłe chłe...