Quote:
Originally Posted by Marusha
Hej Ynk
Już teraz Gratuluje Ci "dziewczynki" a osobiście wypije za wasze zdrowie jak już wrócicie do domku i pochwalicie się zdjęciami i pierwszymi wrażeniami  Ojj...teraz to będziesz miał...dni się będą dłużyyyyyłyyyyyy a w drodze kilometry mnożyyyyyyyłyyyyyyy...Masakra...

|
Mnie zdrowia starcza, ale mej nowej Pani sie przyda. Dzięki Moniczko.
To maluch i martwie się nieco o te jej pierwsze dni.
Ale co tam, będzie dobrze.
A Wy wszyscy kochani jesteście.
Banda świrów wilczakowo-psiowych.
Dziękuję. Radość być tu z Wami.
A Ty Moniczko uważaj - kobietom trudniej wyjść niż samcom z alkoholizmu
A co do dłużących się dni i kilometrów to juz to czuję :-)