nie, nie Grzesiu....NAJPIERW to florena wyzwal hodowców od debili...kjak już sobie zrobił "wejście" to byl ciag dalszy.
Nigdzie nie zapytał co mozna zrobic aby "uratowac" ten miot . próby zaprzeczania istniejacym przepisom nic nie dadzą, takie są i takie pozostana.
Pomijam juz, że w trackcie dyskusji florena zrobił wszystko aby udowodnic, że nie byla to zywkla wpadka i ze sytuacja sie nie powtorzy.
naprawde wiele osob byc moze mogloby pomoc...ale po pierwsze florena nie oczekuje pomocy (w kazdym razie z zadnej jego wypowiedzi to nie wynika) po drugie...ciezko jest oczekiwac pomocy od swirow, debili, glupoli itp...
To, ze isnieja sytuacje pozwalaljace na odkrecenie sytuacji, swiadzcy wlasnie miot, z ktorego pochodzi Imbusek... czysta wpadka...ale miot powedrowal pod skrzydla innej hodowli, do kraju, gdzie zgodnie z obowiazujacymi przepisami szczeniaki maja rodowody.
Wspominasz o wloskich mozliwosciach.. u nas, w Pl tez istnieje instytucja wpisu do KW...ale to musi byc czyms uzasadnione... obawiam sie, ze w wilczakach takiego uzasadnienia nie ma...
Bylo juz tui pisane kilka razy - przepisy panstw osciennych daja mozliwosc podjecia calkiem sensownej proby "zalegalizowania" takiego miotu... ale to trzeba CHCIEC...
__________________
Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
|