Florena się przyznał na forum jaka zdarzyła się mu sytuacja. Czy ktokolwiek zaczoł zadawać pytania, czy zaczoł coś radzić, czy zapytał czy może jakos pomóc. NIE
Wszyscy zaczeli roztrząsać sprawę więc mnie jego reakcja wcale nie dziwi.
Sczerze to mam do niego szacunek, ze miał odwagę się do tego przyznać bo wiele osób na tym forum nie przyzna się nawet do tego, ze założyło psu obrozę elektryczną by go wychowac, lub do wielu innych błachych spraw kreujać się na świętych znawców rasy.
Tak to wyglada z mojej strony.
Przepraszam jak ktoś obrazi się za moje słowa ale widocznie będzie miał powód.
|