No ale gdyby nie było innej możliwości to jeśli hodowca wyrazi taką cheć ja nie odmówie mu pomocy. Nawet nie będe go obarczał kosztami i sam pojade po szczeniaki. Oczywiście pewnie będe też oczekiwał jakiejś pomocy od innych bo sam tego nie zrobię. Jednak mam nadzieję, ze to da sie załatwić zupełnie inaczej i Florena to zrozumie.
|