Quote:
No tak, nie każdy jest doskonałością chodzącą, wzorem cnót wszelakich, itd. Ten temat jest dla tych, którzy nie są
|
Ale co za problem przyłożyć się i pokasować wszelkie faktycznie niebezpieczne zagrozenia?
U mnie remont był, bo wilczak zbiegł się ze ślubem i przeprowadzką do 'siebie' (z resztą tak było od poczatku planowane) a mieszkanie było po eksmisji i trzeba bylo robić wszystko. I jechaliśmy od razu tak żeby czy szczeniak czy dziecko nie mial tak latwo wymyslic czegos faktycznie glupiego i groznego.
I nie, doskonałością nie jestem, ale w wybranych dziedzinach dążę do tego :-D
Trzeba mieć jakieś cele w życiu