View Single Post
Old 14-11-2008, 09:02   #5
konek
Member
 
konek's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Bystrzejowice
Posts: 712
Send a message via Skype™ to konek
Default

Bardzo ciekawy wątek Ronka i ja bym go rozszerzyła nie tylko na szczeniaczki. Wilczak mając nawet 6 lat czasami wychodzi " z formy". U mnie są kojce ale po co? przede wszystkim ze względu na bezpieczeństwo wilczaków i Raueczki. Gdyby po naszym wyjeździe z domu zostawały na podwórku , to nie sądzę aby szczególnie Max nie próbował mnie odnaleźć. Ci co byli w Lazne wtedy kiedy my wiedzą co mam na myśli. Potrafił mnie znaleźć nawet pod prysznicem i niektórzy potem mówili "fajny obóz, można się kąpać z wilczakiem w łazience". Poza tym drugi kojec powstał w trybie błyskawicznym wówczas gdy Ereshka miała swoją pierwszą cieczkę, więc też dla bezpieczeństwa. I takich przykładów jest więcej.
Poza tym uwielbiają podkopywać ogrodzenie szczególnie jak sarenki rano wyjdą z lasu i dokładnie wiedzą która strona ogrodzenia do tego najlepiej się nadaje bo jest najsłabsza więc mam założonego pastucha, który ma nieraz wyczerpaną baterię ale wystarczy ta zółta tasiemnka, która ukuła w nos.
Poza tym dla bezpieczeństwa różne cudeńka w domu, abym ich nie pozabijała , że tak brudzą. Więc na podłogach terakota, na ścianach przy których lubią się kłaść bądź o nie opierać są zamontowane płotki pomalowane w kolorze mebli w danym pomieszczeniu any ściany nie były ciągle brudne, ulubione kocyki na fotelikach dla Ereshki, która jako królewna ma specjalne przyzwyczajenia , spanka kotów na szafie (również dla bezpieczeństwa wilczaków) bo po co mają ciągle obrywać w nos. Koty u nas były pierwsze i nie koniecznie chcą oddać ełnię władzy.
Pozdrawiam
Bożena
__________________
http://henrykowka.wolfdog.org/
konek jest offline   Reply With Quote