Nadszedł listopadowy czas urodzin całkiem licznego grona wilczaków z Peronówki. Dziś mijają 3 lata jak urodziły się jako miot E małe potwory

, które tak wiele wniosły nowego do naszego życia. Tak naprawdę powinnam pisać tylko Ereshce, bo może pozostała część miotu E jest mniej rogata. Ereshka jest bardzo, bardzo kochanym wariatem nazywanym przez nas "bździągwą

. Nie wyobrażam sobie, że mogłoby jej w naszym stadzie nie być. Ale byłoby smutno.
Dzięki Margo, że Eresh mogła z nami zamieszkać.
Już od małego nieźle się zapowiadała, miała swoje sposoby na dorosłe psy a teraz ma też swoje sposoby na nas.
Wszystkim E-legantom, E-motioikonkom, E.... Wszystkiego najlepszego w dniu ich święta a właścicielom stałego zakochania

w nich.
Pozdrawiam
Bożena