Quote:
Originally Posted by Joanka
Witam nowego Forumowicza!
Małe pytanie do Gagi: żywię nadzieję, że piszesz o hodowcach zagranicznych, bo na ile się orientuję to spośród polskich hodowli (a jest ich na dzien dzisiejszy przysłowiowe 3 na krzyż  - mam na mysli hodowle czynne, które moga się już pochwalić szczeniaczkami lub mają je niebawem w planie) oszołomów raczej nie znajduję a tak można by zinterpretować Twojego maila. Mam mała sugestię, aby bardziej precyzyjnie dobierać słowa, kiedy udzielamy rad komuś nowemu, kto nie zna rasy i polskich właścicieli (i hodowców) wilczaków.
To co piszesz (to buszowanie w bazie, sprawdzenie kodów bonitacyjnych)itd. jest szalenie ważne, ale proszę o staranniejsze wyjaśnianie. Nie wszyscy znają np. temat "specyficznych" krzyżówek w niektórych hodowlach zagranicą i może (o ile nie przedrą się przez archiwum) na nie nie trafią a wywnioskują, że i w Polsce dziwne rzeczy sie dzieją 
|
Ho Hoo! Witamy po latach
Juz odpowiadam ...precyzyjniej to się nie da...upieram się przy prześwietlaniu wybranej -namierzonej hodowli.
pamietasz może jakieś pół roku temu ogłoszenia na allegro? Gość proóbował sprzedawać jakieś szczeniaki jako CzW
Takich przypadków może być więcej ...rasa jest na tyle nieznana i "chwytliwa", że mozna próbować mniej świadomym ludziom wcisnąć kit....
Jasna sprawa, że te bardziej znane i tu obecne hodowle sa raczej poza podejrzeniami i wybierając własnei jedną znich mamy przynajmniej pewność , że to na pewno ta rasa ....pozostaje nam juz tylko wybrać odpowiedni pod katem wygladu czy zachowania egzemplarz - czyli połowa roboty z głowy....
Jednak patrząc na ogólna populację psów (wychodząc juz poza te jedna rasę) -i jak sądze Ty tez masz tego niezły przegląd.....stan zdrowia psów jest fatalny !!!
Jeśli na codzień widze i słysze , że młodziutkie ON-y, labki. goldeny sa operowane, ratowane, powaznie leczone to zaczyna mnie krew zalewać i wstępuja we mnie mordercze instynkty wobec tych zwyrodnialców, którzy przyczyniają się do cierpień zwierzaków poprzez rozmnażanie nieodpowiednich do tego celu psów....
Myśle, że jedynie poprzez świadomy wybór przyszłych właścicieli mozna wyeliminować tak sużą podaz szczeniat po dysplastykach, wnetrach, psycholach itp...oraz oczywiście psów bez rodowodu...
To jedno wyjasnienie ( mam nadzieje, że zadowalające?)
Drugie .....kazdy z nas ma różne oczekiwania względem wybranego wilczaka : płeć, wielkość , kolor, charakter, predyzpozycje, potencjał hodowlany....
Ktoś

tu wykonał naprawde genialna robote i wszystko praktycznie masz w jednym miejscu ....odpracowując "pracę domową" czyli przekopujac dokładnie bazę przyszły właściciel wilczaka zaczyna precyzować swoje założenia, eliminować z listy te hodowle, które go nie interesują... to świetna ściaga i super pomaga
Ja osobiście na tej zasadzie wyeliminowałam czeskei hodowle
Uff....wyjasniłam?
A przy okazji - co słychać u królewny Halli??