Co do jedzenia to mam niezłą zabawę bo Max preferuje jeść rano a Ereshka wieczorem. Ale jak Ereshka dostaje jeść to i zaraz Max się robi głodny. próbowałam Ereshkę przestawić na rano ale nawet jak nie dawałam jej za dużo wieczorem aby głodna rzuciła się rano na jedzenie razem z innymi, to zjadała troszeczkę i znów wieczorem "sępiła". Ereshka uwielbia wprost jako najlepszy smaczek chleb z masłem i chyba tylko dlatego, że ma odpowiedni rytuał wygryzania środka kromki i zostawiania skórek jak stara babcia. Skwapliwie z tych skórek korzysta mój mix Raueczka, o której wadze wolę głośno nie mówić

Max natomias jak każdy niedźwiadek uwielbia miód.

Suche jedzenie w zależności od tego jakie, jest albo jedzone albo obsiusiane przez Maxa. Swoją drogą czego producenci muszą tam dodawać, że powoduje to u Maxa odruch podnoszenia nogi.