View Single Post
Old 06-12-2008, 22:44   #8
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Punkt widzenia hodowcy, dotyczący każdego z wyborów znajdziesz tu: http://www.zperonowki.com/html/pol-topic8.html (Hodowla z Peronówki).
Nie bez przyczyny podaję akurat to źródło bo Chey jest właśnie stamtąd.
Wybór padł na tę hodowlę ponad rok wcześniej, zanim Chey do nas trafił . Pojechaliśmy na obóz do Lazne Belohrad- tam mieliśmy piękny przegląd wilczaków, ich eksterieru i zachowań i.... pozostaliśmy przy pierwotnym wyborze.
Eksterier, moim zdaniem jest mniej istotny (jeśli nie planujesz hodowli), tym bardziej, że praktycznie z każdym wilczakiem zdobędziesz choćby Championat Polski (z młodzieżowym ch. może byc trudniej ale dorosły- spoko) . Więc jakieś tam mini-ambicje dasz radę zaspokoić.
Zdrowie i charakter a takze warunki w hodowli (funkcjonowanie wszystkich psów będacych u hodowcy, sposób ich kontaktów z innymi psami, z ludźmi) to, jaką rolę pełnią w domu (i czy w domu czy w np. porozstawiane po kojcach) - to wszytko ma znaczenie. Bo zabierając do domu 7,8-tygodniowego szczeniaka masz albo malucha przygotowanego na spotkanie ze światem albo przerażoną, rachityczną kuleczkę, która została rzucona na głęboką wodę i trzeba zacząc uczyć ja pływac. A o ile przyjemniej jest od razu cieszyć się wspólnie zdobywaniem świata zamiast nadrabiać braki.
Dla mnie oczekiwanie na szczeniaka to był komfort, nie musiałam wybierać: zdałam się absolutnie na hodowcę. Przemailowaliśmy całe kilometry maili ale poznaliśmy się na tyle dobrze, że wybór mogłam scedowac własnie na tę drugą stronę Nie oszukujmy się: konia z rzędem temu, kto jest w stanie ocenić co wyrośnie z małej kulki.. nie ma cudów Owszem, bardzo doświadczony i znający temat hodowca potrafi okreslić "potencjał" ale to wszystko
Bajki pt "ja wiem, potrafię wybrać od pierwszego rzutu okiem" kończą się często duzym roczarowaniem. Poza tym "uroda" to kwestia bardzo względna, jednemu podoba sie to, drugiemu tamto... Tak więc na wygląd patrzyłabym mniej.
Zdrowie, charakter:wynikają z wyborów hodowcy, z jego podejścia, troski, zaangazowania a to, co daje podwaliny dla fajnego towarzysza życia, na ogół przekłada się tez na późniejszy kontakt z hodowcą (pomoc, porada, wsparcie itp). Jedno z drugim jest powiązane.
Zanim kupi sie psa, warto poświęcic naprawdę sporo czasu na dokładniejsze zbadanie wszystkich elementów.



Co do podxiału na eksteriery i uzytki:akurat w ONach zdecydowanie bardziej podobaja mi sie uzytki, to, że na wystawach promowany jest inny typ, nie oznacza, że arbeity nagle zbrzydły.
Ja wolę typ psa sportowego
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote