Pytanie skierowane zostało do hodowców jak i właścicieli psów, więc oba punkty widzenia są dobre.
W Polsce jak do tej pory szczeniaki urodziły się w 8 hodowlach, kontakt z włascicielami hodowli nie jest trudny i tak naprawdę można z nimi porozmawiać osobiście, nie na forum, i wypytać się w spokoju o cele hodowlane, dopytać o poszczególne krycia.Do mnie wielokrotnie przyjeźdzają osoby które chcą zobaczyć wilczaka, porozmawiać o ich zachowaniu, dopytać i o ile wcześniej umówią sie na spotkanie sa mile widziani. Tutaj, troche odbiegając od tematu, chciałam zaznaczyć że hodowla to nie sklep, gdzie psy sa pokazane na wystawie i osobiscie mnie denerwuje jak ktos przyjeźdza pod mój dom i usiłuje przez "dziurkę od klucza" zobaczyć jak wygląda suka. Zbiegowiska koło ogrodzenia nie sa mile widzine.
Co do wyboru szczeniaka, wszystko zalezy od tego co przyświeca nowemu właścicielowi, jeśli chce przyjaciela "tylko dla siebie" to nie musi to być najładnieszy szczeniak z miotu. Jeśli marzą się wystawy to MUSI patrzec na wygląd, ciężko jest ocenić szczeniaka w wieku 7 tygodni, ale można już zaobserwować pewne różnice pomiędzy rodzeństwem, szczeniaki bardzo się zmieniają i myśle że dlatego tak wiele osób zmienia zdanie. Szczeniak który jeszcze 2 tygodnie temu zapowiadał sie na tego naj, nagle teraz jest za bratem. Kiedy Żaneta i Michał wybierała psa dla siebie wydaje mi się że najpierw serce było przy innym psiaku, przynajmniej przy pierwszej wizycie , potem po rozmowie ze mną zmieniła zdanie,a i serce przychyliło się do Baaja teraz chyba nie żałuje.Aga od początku postawiła sprawę jasno, chce psa dla siebie, nie na wystawy do tego chciała największego zadziora...tutaj bez problemu wskazałma na Batoha który od pierwszych dni był dominantem

Marcin miał mieć psa rodzinnego ale też i na wystawy,w roli psa rodzinnego się sprawdził, czekam teraz jak ruszy podbijać ringi

A Alpe był jedna...i super trafiła

Do tej pory właściciele liczyli się z moim zdaniem, mam ze wszystkimi kontakt i są zadowoleni, bo "dostali" dokładnie to co chcieli. Dlatego myślę że powinno się jednak liczyć ze zdaniem hodowcy, bo to on jest z psami 24h na dobę.A na forum nie da się podać gotowej recepty: nalezy robić tak a tak...to wynika z rozmowy z przyszłym właścicielem.