Tak się zastanawiam....ostatnio na WD nie ważne jaki temat się zacznie, jaki problem poruszy, zawsze kończy sie tak samo... Może założymy temat "przepychanki miedzy hodowcami" i tam wszystkie swoje żale bedziemy wylewać. Prawda jest taka że wiele osób czyta to co się tu pisze, ale coraz mniej zabiera głos. Bo po co? Jak wszyscy wiemy jak się dyskusja skończy.Przez to forum traci chyba to co dawniej było jego atutem - wymiana zdania, doświadczenia, to co mnie pomogło jak kupiłam Donę.
Co do stron internetowych hodowli to na KAŻDEJ stronie hodowca przedstwia swoje dokonania , psy w tym dobrym świetle, byłby chyba samobójcą gdyby tego nie robił. Wiadomo, hodowca tez człowiek

jeden ma talent do pisani (efektem jest tekst na 2 strony) inny napisze tylko 2 zdania. Ale czy spotkaliście sie z wpisem na stronie "mój pies przegrał bo był gorszy"?