Quote:
Originally Posted by magdalena
Tak się zastanawiam....ostatnio na WD nie ważne jaki temat się zacznie, jaki problem poruszy, zawsze kończy sie tak samo...
|
Masz racje - admin zaraz podzieli temat, bo mamy tu juz kilka roznych watkow...
Quote:
Originally Posted by magdalena
Może założymy temat "przepychanki miedzy hodowcami" i tam wszystkie swoje żale bedziemy wylewać. Prawda jest taka że wiele osób czyta to co się tu pisze, ale coraz mniej zabiera głos. Bo po co?
|
Niestety osobiscie jestem za "przepychankami" - choc takimi trzymajacymi siegranic, bo jest jak jest i forum Wolfdoga to jedyne miejsce gdzie mozna oficjalnie ustosunkowac sie do zarzutow...
Oczywiscie mozna zignorowac plotki, ale zaczynaja zyc one wlasnym zyciem. A pomyslowosc hodowcow przekracza wszystkie granice...
Przeciez tak niedawno mielismy przypadek szczeniaczka z Twojego miotu 'B', gdzie "mili hodowcy" w pieknych slowach zarzucali, ze jestes winna jego smierci i ogolnie to jakas ciemna sprawka... Mimo wszystko nie zdecydowalas sie nie robic "przepychanek". Efekt? Jedna jedyna Twoja odpowiedz uciela na dobre chore plotki... Zostawienie sprawy na 100% spowodowaloby, ze chetny na szczeniaka dostawalby PW od "zyczliwego" - "uwazaj - u niej umieraja szczeniaki"...
Czy myslalas jeszcze niedawno, ze gdy jakas osoba na forum napisze, ze chce szczeniaka wlasnie od Ciebie to na priva dostanie post od innego hodowcy "Chcesz szczeniaka od tego rozmnazacza, moje lepsze i "domowe i doskonale"?".
Poczekaj chwilke, a gdy przyjdzie czas na miot Blitz dowiesz sie, ze Issar wcale nie byl HD-A i zdrowy, tylko dysplatyczny, a to co piszesz o dobrych wynikach to zwykly szwindel... I NIE GRA TU ROLI, ze badanie Issara jest prawdziwe, a badanie oficjalne...
No i jeszcze musisz sie wytlumaczyc dlaczego kupilas Done ze Slowacji, gdzie psy sa strachliwe i rodza sie i zyja w fatalnych warunkach. Jak mozna popierac takie fabryki szczeniat...?
Niestety dawno minal czas, gdy mioty REKLAMOWANO, a rzeczywistosc "jedynie" KOLORYZOWANO. Teraz nabralo to szponow i psom zdrowym (OFICJALNE papiery!!) zarzuca sie zle stawy. Mam przypadek osoby, ktora na forum pisze "to agresywny pies", a na priva mowi, ze tak nigdy niemyslala, bo nigdy nie widziala, aby ten pies byl agresywny do ludzi...
Niestety nie mamy juz do czynienia z niedomowieniami i przesada, ale prawdziwym klamstwem...
To nie jest mily temat, ale tez niektorzy coraz bardziej czuja presje (konkurencja w Polsce powoduje, ze wlasciciele nie sa ZMUSZENI do kupienia psa z hodowli XXX, ale moga wybrac taka jaka im odpowiada, a to powoduje, ze niektorzy beda mieli problem ze znalezieniem chetnych na szczenieta). Dlatego zostawiaja metody mowienia tylko tego, ze jakis pies jest "brzydki"... Nie - teraz stwierdza, ze jest brzydki, ma falszywe badania stawow, w krycie w sumie nie bylo tym psem, tylko to miot Burka sasiada...
Gdyby to byla sprawa miedzy hodowcami to tej sprawy tak na serio by nie bylo...

Nikt nie boi sie, ze Ty, jola, ssmok, Gosia, Aneta, czy Daniel w to uwierzycie. W cos takiego nie uwierzy Milan, Lucka, Michael i 50 innych hodowcow... Hodowcy maja swoj rozumek...

Nie, odbiorca tych plotek sa nowe osoby - dopiero poszukajace psa dla siebie... Ale po lekturze 50 stron hodowcow niech maja szanse ZWERYFIKOWAC to co przeczytali - czy to na tym forum, czy to w bazie danych....