Tak a propos słowackich hodowli... Ja Zmore z takiej hodowli pzywiozlam. Szczeniaki zyly w kojcu, pzylegajacym do domu, a w przerwach w siedzeniu z mama czas spedzaly tak:

Chyba nie wyglada to tak strasznie
Dla chetnych wiecej zdjec:
http://www.wilczyomen.pl/galeria/mai...2_itemId=12082