Zdjecie obrazuje, ze sa rozne hodowle na Slowacji. Sa hodowle i Hodowle. Tak samo jak w Polsce, Niemczech, Czechach i innych krajach. Nikt nie udaje, ze problem nie istnieje - przeciez o tym juz nie jeden raz sie rozmawialo. Ale co wiecej mozemy zrobic na Slowacji, jesli w Polsce w wielu sprawach nie mozemy zrobic nic. Mozna tylko jak zwykle gadac.
Co do Radov Dvor nie wypowiadam sie. Powiem tylko tyle: bylam, widzialam i nie podobalo mi sie to. Bardzo. Ale co niby mamy zrobic, zeby w tej hodowli czy jednej z innych warunki dla zwierzat byly lepsze? To tak jakby jezdzic od wsi do wsi i pouczac rolnikow jak maja traktowac krowy. Moze nawet posluchaja, zanim poszczuja nas widlami, ale i tak nic to nie da. To przeciez tylko zwierzeta, a najwazniejszy jest zarobek. I takie podejscie ma niestety bardzo duzo ludzi.
__________________

Forum to nie rzeczywistość... A to, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
|